NIEDAWNO ZYGMUNT KĘDZIERSKI WYGRAŁ KONKURS, ogłoszony przez Marszałka Województwa Kujawsko-Pomorskiego, na foremki piernikowe, które mogą być wykonane tylko z drewna owocowego! Prowadził też warsztaty dla młodych snycerzy przygotowujących takie foremki. Cieszy się Mistrz, że wyłoniły one, być może, jego następców w tej dziedzinie twórczości. Kilku z tych młodych snycerzy pewnie już niedługo zostanie zweryfikowanych przez Komisję na członków STL. – I to by mnie ucieszyło najbardziej! Musimy bowiem dbać o to, by wychowywać następców – dodaje prezes STL – tym bardziej, że chętnych nie ma aż tak wielu. Może byłoby ich więcej, gdybyśmy jako stowarzyszenie mogli ich wspierać finansowo. Ale nie mamy funduszy, by wspierać twórców ludowych, podczas, gdy osoby kończące studia artystyczne, jako magistrowie sztuki, nawet bez żadnego dorobku, mogą otrzymywać takie środki na przykład z ministerstwa kultury. To boli, że Ministerstwo Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu, tak rzadko wspiera ludowych artystów. A przecież oni, żeby tworzyć, muszą kupić drewno, płótno, pędzle, dłuta, pojechać na wystawę, wydrukować sobie ulotkę czy folder! Te pieniądze dla nich powinny być kierowane przez STL! Trochę mnie martwi ten nieco lekceważący stosunek do twórców ludowych.